i nieważne, że zraniłaś, nieważne, że boli, nieważne, że powoli się rozpadam, z twojej winy. chciałabym teraz przyjść do ciebie i najzwyczajniej w świecie się przytulić, bez obaw, bez żalu, utwierdzając się w tym, że takich ludzi spotyka się tylko raz w życiu.
|