właściwie odkąd tylko pamiętam, czyli od czasów, kiedy oranżada w proszku była dla mnie jedną z najbardziej pożądanych używek, odczuwam żal. żal, że jestem taki, a nie inny, że wyglądam tak, a nie inaczej, że moje zdolności nie są w stanie zadowolić moich ambicji.
|