miałam dość. miałam dość tego udawania że go kocham, że jestem bezgranicznie jego. czekałam tylko ja pierwszą lepszą kłótnię by z nim zerwać. wiem, że jemu strasznie zależało. ale to chodziło o to, że ja kochałam innego. to każda myśl była związana z tamtym, nie z tym. ciągle tylko wyobrażałam sobie tamtego w każdej sytuacji. myśląc o tamtym, raniłam tego który mnie kochał. zrobiłam tak jak planowałam. pierwsza kłótnia, zerwanie. on udał obojętnego, choć wiem że zadałam mu cios prosto w serce. dopiero dzisiaj dotarło do mnie, jaką suką byłam. zraniłam chłopaka który mnie kochał. dzisiaj, patrząc na niego dostaję motyli w brzuchu, to dzisiaj jestem gotowa na nowy związek, wtedy była za wcześnie, rany były za bolesne. dziś porosły blizny, dziś chce być z tym, który mnie kochał. dziś. dziś już za późno. / lubietwojzapach
|