Wstawaj o tej porze co zwykle, jedz śniadanie, wybierz się do szkoły, poodpisuj zadania domowe na przerwach, odbębnij te kilka godzin w szkole, wróć do domu dobrze znaną Ci drogą, tą co zwykle, zjedz obiad, zrób wszystko to, co musisz zrobić, co zawsze robiłeś, porozmawiaj ze mną czasem, może spotkaj. Żyj jak do tej pory. Nic nie powinno tego zakłócić. To nic, że pojawiło się coś nowego. To tylko moja miłość. Mało idealna, nie najpiękniejsza, to nic, że cholernie duża, ale nadal nie jest taka, jakiej oczekujesz. /pierdolisz.
|