dzisiaj mija pięć miesięcy bez Ciebie. pięć miesięcy minęło od dnia, w którym ona zabrała mi wszystko to, co miałam. widuję Cię na każdej lekcji, ale to nic nie zmieni. ocieram się o Ciebie, ale Ty już nie rozpoznajesz mojego dotyku w tłumie innych. Ty brniesz w nieznane, a ja próbuję odzyskać to, co znam już bardzo dobrze, może nawet za dobrze. ktoś może spytać, jak mogę nadal Cię kochać, po takim czasie. nie wiem, ale wiem, co czuję, a z upływem czasu moja miłość do Ciebie się nie zmniejsza.
|