Kiedyś ktoś zapytał mnie czy znam to uczucie, kiedy chłopak, do niedawna tylko Twój, kręci się wokół innej, Jej włosy zawija na swoim palcu, z Nią siada w ławce. Odpowiedziałam, że nie. Że to banał, nieistotna kwestia i nie rozumiem, jak można zwracać na coś takiego uwagę.
Od dziś mówię, że to znam. I że to, między innymi, łamie serce.
|