cz. 1 postanowiła się z nim spotka , wyjaśnić jak to jest między nimi , wiedziała doskonale że to co jest między nimi jest niesamowite , bez siebie nie potrafili oddychać . Szła do niego uśmiechnięta , piękna i jak zwykle słodka . spotkali się tam gdzie zawsze , było już ciemno więc nie widziała za bardzo jego twarzy , chciała go pocałować na przywitania , ale on ją odepchnął .. zdezorientowana zapytała się go o co mu chodzi , a on powiedział kilka słów które doprowadziły do tego że nogi jej się ugięły i odebrało jej mowę , on mówił dalej i tłumaczył jej się , że nie mogą być razem bo kocha nie tylko ją , ale też dwie inne dziewczyny . Bolało ją to jak to mówił , gdy na pożegnanie chciał ją przytulić tym razem to ona go odepchnęła i powiedziała , że jest zwykłym chujem i i ze nigdy by się po nim spodziewała . On patrzył jak odbiega ze łzami w oczach , chciał ją zatrzymać , ale nie potrafił , ona liczyła że może jednak za nią biegnie lecz się myliła..
|