|
- kochanie...wszystko dobrze? - tak..jak najbardziej, dlaczego miałoby być inaczej? - bo..widzisz..zauważyłem, że od paru dni się w ogóle nie uśmiechasz i jesteś jakby nieobecna.. - ahaa...nie, wszystko jest dobrze-powiedziałam uśmiechając się do taty smutno i czując, że po policzku spływają mi świeże łzy przytuliłam się do niego mocząc mu przy tym całą koszulkę. - kocham Cię, tatusiu. - też Cię kocham, skarbie.. / amft & tata ♥
|