Zamknij mnie, kurwa, w piwnicy, skoro tak bardzo irytuje Cię fakt, że wychodzę z domu i późno wracam. Wszystkiego mi zabroń, bo natknęłaś się na pustą paczkę fajek w mojej torbie. Wyżyj się na mnie, no śmiało, wyładuj na mnie wszystkie swoje złe emocje i napięcie, bo Twoja starsza córka w środę idzie na zabieg. Ale to mnie całe życie będziesz porównywać do ojca, bo to przecież ja zawsze przynoszę Ci najwięcej wstydu i hańby. To ja, do cholery, jestem najgorszym niechcianym dzieckiem z całej naszej trójki jaką wychowałaś.
|