To ja - nie ona - widziałam co jej facet lubi najbardziej, i gdyby wiedziała co on ze mną robi gdy jej nie ma na pewno by mi zazdrościła... wszystko okej... jest ci dobrze... zaspokaja twoje potrzeby seksualne... ale któregoś dnia zdajesz sobie sprawę ze jesteś tylko ta druga... wiec tak naprawde jestes sama... kiedy jest ci zle i chcesz sie wyplakac jego nie ma... on i ona najprawdopodobniej spia w jego lozku... w ich wspólnym lozku... zdajesz sobie sprawe ze chyba jestes w nim zakochana... ale nic nie mozesz zrobic... powiedziec jej ze ja zdradza? to zakonczylo by wszystko co jest miedzy wami... kto jest gorszy ja? czy on? on ktory zdradza? czy ja? ta ktora obiecala keidys sobie ze zrobi wszystko zeby sie z nia spotkal... i sie spotkal... sypialam z nim... chodz wiedzialam ze kogos ma... kto z nas jest gorszy?
|