Kiedyś uwazalam ja za najlepsza przyjaciolke. Chodzilam z nia poznymi wieczorami na spacery, jezdzilysmy do babci na wakacje, zapalilysmy naszego pierwszego papierosa, wypilysmy pierwszy kieliszek wodki. Kiedyś byla dla mnie wszystkim. A teraz zostawila mnie dla innych kolezanek. Dla tych, ktore codziennie by tylko pily, przeklinaly i wciaz palily... Pragne ja przytulic gdy mijamy sie na miescie. Powiedziec "Zapomnijmy o tym co kiedys bylo zle". Nadal ja kocham, ale wiem, ze woli inne towarzystwo.
|