[2] Nasze ciała były teoretycznie złączone. Nie mogłam uciec,
a może wcale tego nie chciałam. Już chciałam się odezwać, kiedy opuszkami swoich palców zaczęł muskać moje usta. Nigdy nie rozumiałam co jest w
Nim takiego, że totalnie mnie hipnotyzuje. - kocham Cię, mała. - w końcu wyszeptał. - nie wiem, zupełnie nie wiem co mną wtedy kierowało, ale
wiedziałam,że nie mogę pozwolić mu odejść. Znowu dałam się uwieść. / faintreflection
|