Wiesz, w sumie żyję od spotkania do spotkania. Byle Ciebie zobaczyć, byle Ciebie przytulić, byle Ciebie usłyszeć, byle.. byle nie wiem. Chciałabym tak dużo powiedzieć, ukazać jakąś cząstkę siebie, pokazać ile dla mnie znaczysz. I wiem, że może tego wszystkiego nie okazuję, że może Ciebie nie doceniam. Ale nie wyobrażam sobie, żeby Ciebie nie było, tak po prostu, rozumiesz?
|