Nie rozumiem, nie chcę, nie potrzebuje.
Gdyby której z tych zwrotów miało moc sprawczą mogło by być cudownie. Ciekawe czy da się przeprowadzić lobotomię na sercu? Bo muszę przyznać że nie cierpnie się pod wieloma względami a najbardziej nie znoszę się za to że mi zależy kiedy trzeba mieć wyjebane i mam wyjebane wtedy kiedy powinno mi zależeć. To niesprawiedliwe, że ten system działa tak okrutnie odwrotnie w stosunku do zapotrzebowania.
|