Wiesz..
Jak Ciebie spotkałam, to wiedziałam, że wszystko odzyskało sens. Ale zaraz.. Ty nie jesteś tym sensem, *broń Boże* !!! - ale nagle świat ustawił się na właściwym miejscu, Ziemia zaczęła nareszcie krążyć po swoim wyznaczonym od dawna torze, zieleń była zielona, a ziemia brunatna. Nie wspominając o niebie, które było niebieskie.
|