- Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się, czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł... nie, nie radość. Radość to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w twoją stronę. No, kochaj tak!
|