tak, to boli. dawał mi tą jebaną nadzieję, że jednak coś z tego, będzie, ale po co.? nie kocha mnie, szkoda tylko, że nie usłyszałam tego od niego, lecz od jego najlepszego przyjaciela. to kłucie w sercu, kiedy nie dzwonisz, nie piszesz, nie odpowiadasz, a nawet nie mówisz tego zwykłego 'siema'. boli to, kiedy widzę jak rozmawiasz z nią, ale jestem szczęśliwa, nie dlatego, że ty jesteś, ale dlatego, że niedługo będziesz czuł się tak jak ja. a wiesz ska mam tę pewność.? ona jest moja przyjaciółka, nie masz u niej szans. ciekawe czy zaboli cię tak bardzo jak mnie. jeśli tak, to mam nadzieję, że przyjdziesz i przeprosisz./olusia98
|