miłego. więc odpowiedziałam na zadane przez któregoś z chłopaków pytanie, dotyczące cb: 'ja się do niego nie odzywam'. powtórzyła to tb koleżanka. i z naszych ust padły właściwie ostatnie słowa dzisiejszego dnia, a mianowicie: on: 'mam wyjebane.' ja: 'no i zajebiście. amen.' ja nie mam się zamiaru pierwsza odzywać do cb teraz. zobaczymy, czy ty powiesz 'cześć' - tak jak zawsze. zobaczymy... :| [2]
|