jeśli Ci już to wszystko wisi, jeśli nagle Ci nie zależy, proszę Cię.. weź stań na wysokości zadania i powiedz mi to prostu w oczy, a nie baw się ze mną w kotka i myszkę jak z jakąś idiotką, którą mógłbyś owinąć sobie wokół palca i która za sam Twój wygląd, uśmiech i spojrzenie warte grzechu, które tak naprawdę kocham tylko ja jest w stanie dać Ci dupy. nie traktuj mnie tak, bo zdecydowanie pożałuję tego, że dałam Ci tyle szans i żadnej mimo moich szczerych chęci nie wykorzystałeś. pożałuję, że Cię pokochałam, troszczyłam się, martwiłam i zawsze chciałam Twojego dobra. wtedy Cię zniszczę. zniszczę. nie żartuję... radziłabym nie ryzykować..
|