kiedyś wdychałam zapach twoich perfum, gdy znajdowałeś się blisko mnie. to zapach, który zapisał się gdzieś w mojej podświadomości. rozkoszowałam się nim, był moim ulubionym zapachem, lepszym od zapachu skoszonej trawy, zapachu fiołków i kawy, któe w dzieciństwie tak ukochałam... dziś? dziś wdycham zapach dymu papierosowego, głęboko, do płuc... to wszystko, co mi zostało ;]
|