Od samego rana byłam szczęśliwa. Wstałam ze świadomością że mam Ciebie. Że po tylu miesiącach czekania jesteś cały mój. Z uśmiechem na twarzy weszłam do szkoły. Czego zazwyczaj nie robie. A w tej jebanej budzie wszyscy napierdalali mi o tym jaki to ty jesteś, co robiłeś a czego nie. Tak perfekcyjnie potrafili zjechac mi humor.
|