"Nam, ludziom żyjącym w dwudziestym pierwszym wieku, wydaje się, że na dobre zdemaskowaliśmy miłość. Że jest tylko kwestią hormonów, feromonów, doboru osobników i samolubstwa genów, że to biologiczny imperatyw, sposób na przetrwanie gatunków. Według teorii naukowych jesteśmy tylko nieistotnym trybikiem w toczącym się kole ewolucji. Nic zatem dziwnego, że kiedy miłość w końcu się przytrafi, ogłupia, a wszystko inne usuwa się w cień. Odkryto nawet, że zakochane osoby mają wyniki tomografii mózgu zadziwiająco podobne do wyników osób psychicznie chorych!"/ Charlotte Calder - Ja razy dwa
|