[cz1.] "holenderskie słońce " Czasami chcialbym spedzic z toba chociaz te kilka chwil,usiasc na lawce,polezec w lozku lub w kinie zobaczyc jakis film. Przechadzac sie tymi, pustymi bo w niczym nam nie potrzebni inni...ulicami,czuc jakbysmy byli tylko dla siebie,tacy sami, ty I ja na zawsze juz zwiazani,te sliczne twoje oczka, sa moimi latarkami,bym juz nigdy w ciemnosci nie blakal sie sam,czuje ze ciebie mam!chociaz tak daleko sie oddalilismy,tak bardzo tego nie chcemy,czemu wczesniej tej przyjemnosci,ktora miloscia nazywamy, nie doznalismy. Moze nie jestem idealny,jakiego bys mnie chciala ale zawsze mozesz miec pewnosc ze bedziesz mnie przy sobie miala,ta mala glowka, tak wiele by sobie zapragnela, tak wszystko by naprzod widziala,nie potrzebnie sobie pierdolami glowe zajmujesz, nie potrzebnie tym wszystkim przejmujesz
|