Świat niby nabiera barw, a gdy spojrzysz, na horyzoncie czai się ta pojebana szarość i brak uczuć. Próbujesz zostać wśród miłości i różnobarwnych myśli, ale wybacz, trzeba iść do przodu.
Rusz dupę, nadstaw policzek i idź, kiedyś na pewno trafisz do słońca.
Za każdą szarą myślą rodzi się nowa, pozytywna. By być szczęśliwym, musisz poczuć najpierw co to ból.
|