wymalowałam paznokcie na różowo, włączyłam wesołą muzykę i staram się zagłuszyć krzyk w mojej duszy, ten ból, mam wrażenie jakby coś próbowało się wydostać z mojego serca, czuję się rozpruta wewnętrznie, ból przeszywa całą moją osobę. łzy spływają po policzkach stanowiąc groteskowy paradoks z różowymi paznokietkami i wesołą muzyką w głośnikach
|