szmato mówisz farmazony o tym jak doskonale sobie w życiu radzę, jak to mnie podziwiasz i ile mi zawdzięczasz, a tak naprawdę wszystko co złe i przykre, wszystko co straciłam to twoja zasługa. jeśli istnieje życie po życiu będziesz żmiją, a ja rozgniotę ci łeb piętą..... oooo tak.! ;D /anylkaa
|