Siedzę skulona w ciemnym kącie. Strach obejmuje moje na wpół żywe ciało. Moja dusza walczy z demonami, które próbują mnie opętać. Krzyczę. Łzy cierpienia spływają po moich rumieńcach. Jestem sama... A przecież gdy się śmiałam było nas tak wielu. Pytam się wieć boga: Gdzie są moi przyjaciele?"
|