|
stanęłaś przede mną i zaczęłaś agresywnie rzucać obelgami w moją stronę ... wypominałaś mi że mówiłem że nikt mnie nie oswoi , że nie jestem typem romantyka że nie powinienem być z Nią . spojrzałem tylko na Ciebie Tylko z pogardą i odpowiedziałem " masz racje mówiłem ! " to rozzłościło cie jeszcze bardziej , próbowałem Cię uspokoić . spytałaś czemu tak mówiłem .? moja odpowiedz była krótka . KŁAMAŁEM ! ale Ja kocham Ciebie . widać było jak się czujesz zażenowana . nie mogłem na to patrzeć po prostu Cię przytuliłem .
|