Zmiany. To coś czego nienawidzę. Już teraz tęsknie za tamtym rokiem. Bo już wiem, że ta zima będzie inna. Wychodząc ze szkoły nie będę marzła godzinę, razem z przyjaciółką byśmy mogły zobaczyć nasze skarby. Nie będziemy biły się z nimi na śnieżki, nie będzie tej radości gdy nawiążemy z nimi kontakt. Teraz przerwy są zupełnie inne. Nadal czuję się jak drugoklasistka. Ta szkoła, jest nadal ich szkołą, nic na to nie poradzę. Wiem, że nie powinnam wracać wspomnieniami do chwil spędzonych na wymianie spojrzeń z Nim. Bo wiem, ze to tylko mnie dołuje. Wiem też jednak, że muszę iść na przód i starać się tworzyć nowe wspomnienia od których przykro mi będzie się odrywać. Chcę korzystać z tego, że mogę tworzyć kolejny dzień lepszym od poprzedniego. / mayii
|