Chciałem zaczarować świat, bo byłem najszczęśliwszy,
Miałem taką moc, że wszystko mogłem zniszczyć.
Jednak żyłem pełną życia, nie martwiłem się o jutro,
Widziałem wtedy sens, nie było wtedy wcale trudno.
Życie ułożyło się dokładnie tak jak chciałem,
Wtedy zrozumiałem, że nic nie zmarnowałem.
Z dnia na dzień sen upiększał to całe moje szczęście,
Pięknymi marzeniami było zapełnione serce.
|