co do przyjaźni? kolejny dzień telefon milczy,
dziś już nie ma tych, na których kiedyś mogłem liczyć,
nie chcę wiedzieć co u nich i prowadzić płytkich rozmów,
coraz częściej nielubiany, nadal nie brakuje ziomków,
kto jest sobą? a która kurwa udaje,
kto mówi prawdę, a komu prawda w gardle staje,
chcesz grać? to lepiej wczuj się kurwa w role,
bo marnych aktorów szybko z obsady wypierdole,
wole żyć sam niż z bandą nieszczerych statystów,
od zawsze, z tym samym uśmiechem na pysku,
teraz to wiem, miłym ludziom nie ufaj,
bo ukrywa coś ten, co nigdy się nie wkurwia.
|