Otworzyła plik z jego zdjęciem, tak jak robiła to już z milion razy, każdego wieczoru, by rozmyślac jak było by pięknie gdyby mogła znaleźc się przy nim, by mogła nazwac go 'swoim chłopakiem'. Ale dziś było inaczej, przy rozmowie powiedział, zbyt wiele nie potrzebnych słów. Byc może nie porozumienie ? Jednak tak bardzo ją zabolało. Postanowiła zakończyc te ciągłe nierealne marzenia. Uśmiechnęła się, wyciągnęła rękę do monitora i pokazując środkowy palec, wcisnęła delete, by usunąc zdjęcie. Wstała i udała się do lustra, żeby zrobic się na bóstwo, wyjśc na miasto, i rozpocząc nowy rozdział w życiu. Bez niego. ~ meridialna
|