na nic były jej uczucia, nie potrzebował ich.. a skoro tak to ona starała sie zapomniec, wyrzucic go z myśli, ale im bardziej chciała, tym było coraz gorzej. jednak nie potrafiła sie poddac,bo idac swoja sciezka zyciowa zebrała doswiadczenie, które dawało jej siłe, siłę która potrafi przezwycieżyc wszystko, wystarczy uwierzyć. /marttynika
|