Mimo słońca, mimo ostrego powietrza raniącego moją duszę tak doskonale jak Ty zraniłeś moje serce, nie potrafię się podnieść, nie potrafię wrócić do dawnego 'ja', nie potrafię żyć z uśmiechem, ale potrafię udawać że wszystko jest dobrze, potrafię zarażać ją swoim optymizmem który pojawia się wtedy kiedy oni tego potrzebują.
|