miłość to coś dziwnego :D , powiem wam tyle, ze przez ten czas co sie nie odzywalam wgle, zmenilo sie w moim zyciu kupe rzeczy na ktore nie mialam wplywu. Mojego brata potacil samochod na PASACH. Boze szczescie ze tylko reke mial zlamana. Juz dzis jest ok. Moja przyjaciolka, z ktora przyjaznilam sie 10 lat, znranila mnie, w ten sposob ze przez caly ten czas naszej znajomosci, mnie oklamywala, i udawlala kogos kim nie jest, mam na mysli to, ze dostosowywala sie zachowaniem do reszty obecnych w jej gronie. wsyztskim dupe jechala, i codziennie miala inne zdanie na ten sam temat, i ma faceta z ktorym jest tylko dlatego zeby uprawiac z nim sex. Spotykam sie z moim DJ z 18. I wczoraj zaprosil mnie na kawe, okazalo sie ze chcial byc ksiedzem, Boze dziekuje ci ze nim nie zostal, jest za przystojny i zajebiscie caluje. aa... i gowniane pzygotowywania do matury, za duzo nauki i na nic czasu nie ma. A i bylam w TV, gadali ze mna :D i sie troche speszylam.
http://www.tvproart.pl/tvonline/obejrzyj/