Lekki makijaż zamię na wulgarny, rurki i koszulkę na elegancką sukienkę, bluzę na sweterek a wiecznie brudne trampki na wysokie obcasy . Włosy wyprostuję jak najbardziej się da, zarzucę na ramiona. Na mojej szyi zagości delikatny wisiorek a na placu mały brylant w postaci pierścionka . Wezmę również torebkę w którą wsadzę jedynie chusteczki, zapalniczkę i paczkę papierosów i z głową w górze wyjdę na imprezę . Wrócę nad ranem z rozmazanym tuszem, rozwalonymi włosami i bez żadnego papierosa . A kiedy zapytasz co robiłam wczoraj, skłamię- powiem, że siedziałam sama w domu jak idiotka z nadzieją, że napiszesz luz bez zapowiedzi zadzwonisz do moich drzwi . | wenezuela .
|