Grzebaliśmy sobie w myślach jak w starych pudełkach z dzieciństwa, ciesząc się z odnalezionych skarbów. Ale w końcu nasza znajomość także stała się przedmiotem przeszłości. Zaczęła blednąć, kurzyć się i utleniać. Później znalazła się w pudełku, które nie pozwalało na dopływ światła; nie kiełkowała w nim nadzieja na powrót do łask. Bardzo wiele się między nami zmieniło. Teraz nie wiemy o sobie nic.
|