i moiże zostawiłam Cie bez słowa pożegnania, z Twoimi wszystkimi problemami... być może zaczełam własne życie bez Ciebie, udawając że mam Cie w dupie, być może nie zachowałam sie jak przyjaciolka... ale miałam powody, powody których naprawde nietrudno sie domyslic. zastanow sie, jak mnie traktowales, zrozum, że raniles na kazdym kroku i znajomosc ta nie miala najmniejszego sensu .. zrozum mnie i zapomnij. ale nie miej mnie za wyrachowana suke jak Twoja byla, nie jestem taka, jestem ta sama dziewczyna ktora poznales ponad rok temu.. Tą samą wrażliwą dziewczyna, dla której nadal wiele znaczysz. mimo że wciąż sie oszukuje ze tak nie jest. oszukuje siebie, Ciebie i caly swiat. ale kocha Cie, mimo wszystko.
|