Coś drgnęło. Zobaczyła go. Miała dziwne uczucie chłodu wokół serca. Nie wiedziała co się dzieje. Nie potrafiła ogarnąć nierytmicznie bijącego serca. Nie potrafiła uspokoić oddechu. Była przerażona. "Wszystko, wszystko, tylko nie to." - szeptała przez łzy. "Ja nie chcę znowu go kochać" - mówiła zdyszana. Niestety jej podświadomość była innego zdania. I głośno powtarzała "za późno, za późno", które w jej głowie pobrzmiewało echem.
|