życie jest jak teatr. naszym życiem i nami kierują inni. zazwyczaj są to osoby lub istoty, których nie znamy. decydują o nas, o naszych wyborach. my sami tak naprawdę nie mamy wpływu na nasze życie. w zasadzie jest ono NASZE tylko teoretycznie. często nieświadomie dajemy sobą manipulować, często inni zamydlają nam oczy. kiedy przedstawienie, zwane życiem, się skończmy, jesteśmy odkładani na bok, na drugi plan. jesteśmy wrzucani do jednego, ogromnego worka, w którym się wszyscy jednoczymy. znajdując się tam, nie jesteśmy potrzebni. zostały stworzone nowe kukiełki, którymi teraz będą się posługiwać. a my ? my jesteśmy na liście zapomnianych, zużytych i nienadających się do ryzykownego życia. / mojekuurwazycie
|