Mogłabym Ci nawet powiedzieć, że idę się zabić - nie zrobiło by Ci to większej różnicy . Będziesz miał już wyjebane na to wszystko co ze sobą zrobie . Dobrze tylko, że nie siedzisz teraz obok mnie i nie widzisz tych wszystkich pustych puszek po piwie, zużytych chusteczek, burdelu w pokoju, rozrzuconych zeszytów po podłodze . Dziękuje, że przez Ciebie przestałam się uczyć. Dziękuje, że przez Ciebie trace kase na piwo i chusteczki. Dziękuje, że niedługo pewnie wyląduje w szpitalu. Cieszysz sie? Ale są też dobre strony . Dziękuje, za to że w ten sposób mi uświadamiasz że moje życie straciło właśnie sens i dziękuje, za to że byłeś, kiedyś tam byłeś przez kilkaset sekund bo w chwili obecnej Cie nie ma . Dziękuje, za to że poświęciłeś mi wczoraj kilka minut na rozmowę. A i najważniejsze. Dziękuje, że sie w Tobie zakochałam i zostawiłeś mnie z tym uczuciem już na zawsze samą . Dzięki za zjebanie życia .
|