Poszłam do parku była świetna pogoda więc usiadłam na ławce włożyłam słuchawki i zaczęłam słuchać.Po chwili poczułam,że ktoś ze mną siedzi spojrzałam i serce mi zamarło,Cześć-syknął-Czego chcesz-spytałam.Pogadać daj mi wyjaśnić na prawdę to nie jest tak jak myślisz-powiedział,że ledwo usłyszałam.-Kurwa nie jest tak jak myślę,a całowałeś się z nią bo?-To ona mnie całowała mówiłem Ci wróć do mnie-Nie chce za dużo wycierpiałam przez Ciebie.Odeszłam sama byłam z siebie dumna bo wiedziałam,że nadal Go kochałam./fest
|