wyszłam wczoraj z tobą na dwór , poszliśmy nad jezioro choć było strasznie zimno . " pamiętasz nasze pierwsze spotkanie tu ? " , " jak można nie pamiętać najlepszych wspomnień " odpowiedziałam otwierając piwo , siedząc na pomoście zauważyłam spadającą gwiazdę " patrz ! patrz ! spada gwiazda pomyśl życzenie " zaśmiał się " mała Martynka wierzy w spadające gwiazdy " , " tak i teraz mała Martynka strzela na Ciebie focha " , " co mam zrobić , żeby nie była zła ? " , " buziak w policzek " , " wiesz , że .. " , "wiem " wstał i poszedł w stronę ławki na której były fajki , po chwili zrzuciłam z siebie kurtkę i buty i wskoczyłam do jeziora , przybiegł szybko i wskoczył za mną " IDIOTKA !" zaczął krzyczeć , pocałowałam go i powiedziałam " będę się o Ciebie starać do końca " . / fucckloovee
|