|
fucckloovee.moblo.pl
jedna chwila ułamek sekundy i znów czujesz jak grunt usuwa Ci się spod stóp. w słuchawkach kolejny kawałek targający sercem zagryzasz wargi do krwi przełykając kolejn
|
|
|
|
jedna chwila, ułamek sekundy, i znów czujesz jak grunt usuwa Ci się spod stóp. w słuchawkach, kolejny kawałek targający sercem, zagryzasz wargi do krwi przełykając kolejną łzę, dłonie zaciśnięte w pięść, ta cholerna bezradność, kiedy wiesz, że wraz z przeszłością odchodzi całkowity sens teraźniejszości, pozostawiając po sobie puste uczucia wypełniające wnętrze, blizny na nadgarstkach przypominają tamte wieczory, przepełniony dymem pokój, smak wódki na ustach i dreszcze przeszywające ciało na wylot, wywołane jedynie dotykiem ostrza przy żyłach.. wiesz, pamiętam. / endoftime.
|
|
|
|
zanim Cię poznałam moje życie było szare i bez wyrazu. trudno komukolwiek było mnie zrozumieć, byłam straszna. tak wiele żałuje. ale dzięki Tobie moje życie zmieniło się o 180 stopni w ciągu zaledwie kilku minut. wkroczyłeś i pomalowałeś Mój świat niczym malarz, a moją duszę wyrzeźbiłeś jak rzeźbiarz. jesteś artystą bo tylko Tobie się to udało. pokazałeś mi świat na nowo w ciągu kilku dni, a ja jak dziecko stałam obok Ciebie i odgrywałam go na nowo. pokazałeś mi co to przyjaźń. przybyłeś kiedy spadałam na dół. uratowałeś mnie od złego. nauczyłeś mnie kochać wszystko i wszystkich. nauczyłeś mnie, że nie należy ranić innych. nauczyłeś mnie co to szczerość, pokazałeś mi jak otworzyć się na ludzi. nauczyłeś mnie wiary w życie. podawałeś mi rękę kiedy upadałam. wskazywałeś mi światło kiedy wpadałam w ciemność. powiedziałeś mi, że muszę cały czas być sobą. nauczyłeś mnie marzyć i wierzyć w sens spełnienia marzeń. nauczyłeś mnie także czegoś bardzo ważnego.. przepraszać i wybaczać. dziękuję.
|
|
|
|
chyba chcę wyznań, ciepła, przedłużonych całusów, pogryzionych warg. chyba mam dość pustych wieczorów, przypadkowych wyznań i pocałunków. wystarczy mi już tej niezależności, bo chcę odpocząć. stracić kontrolę nad swoim życiem, przestać uważać, zapomnieć o odpowiedzialności. na trochę się zatracić - na tą zimę, może do wiosny, ewentualnie na rok, dwa, na zawsze. znów zatrudnić serce na pełen etat, dla Niego.
|
|
|
|
obudziłam się z mokrą poduszką. nie wiedziałam co się stało .. nie czułam , że płaczę . wyjęłam z szafki papierosa , odpaliłam i usiadłam na oknie . niebo było piękne tej nocy , było bardzo widno . nie przejmowałam się niczym , zgasiłam i wyrzuciłam papierosa . w rozciągniętej koszulce i majtkach wybiegłam na dwór , usiadłam na krawężniku i odpaliłam następnego papierosa . na ulicy było całkiem pusto , a gwiazdy rozświetlały te smutne ulice . zaczęłam nagle płakać w niebo głosy . zobaczyłam nagle spadającą gwiazdę , pomyślałam życzenie i przed moimi oczami nagle pojawił się on . w brudnym dresie , z tymi pięknymi niebieskimi oczami wyróżniającymi się najbardziej . usiadł koło mnie , wytarł mi łzy i powiedział , że płakanie nic mi nie da , bo on już tak nigdy nie wróci . łzy stanęły mi w oczach , ale przecież nic nie mogłam zrobić , żeby ponownie rozkochać go w sobie . / paktoofoonika ♥
|
|
|
kiedy podczas pocałunku włożył mi rękę pod bluzkę dotykając pleców poczułam chłód , nie tylko na placach ale także w sercu , setki myśli w jednej chwili rozrywały mi głowę kochałam innego ../ fucckloovee
|
|
|
|
o to właśnie w tym wszystkim chodzi, na początku ma boleć, łzy, krew i próby samobójcze mają dać Ci do zrozumienia, że życie w każdej chwili może z Tobą tak po prostu wygrać. i właśnie wtedy kiedy ono pokłada Cię po raz kolejny na glebę, Ty musisz wstać choć nie wiem jak cholernym wyczynem by to było, wstać i uświadomić sobie, że jest jeszcze wiele rzeczy, które mogą cieszyć, że jest wiele osób, którym zależy. z uniesioną głową ku górze iść przed siebie, nie dając życiu kolejnej satysfakcji z wygranej, i już nigdy nie popełnić tego samego błędu, już nigdy więcej nie cierpieć tak samo. | endoftime.
|
|
|
|
wiesz, co mi się marzy? znaleźć się przy Tobie tej nocy, siedzieć i wypatrywać gwiazd przykrytych gęstą mgłą z nadzieją, że jednak się pojawią. opierać policzek o Twoje ramię, i słyszeć, że cieszysz się z mojej obecności. wyłapywać Twój śmiech, kiedy zaczynam drżeć na odgłos szczekania psów. czuć, że opiekujesz się moim sercem.
|
|
|
|
nie pytaj jak jest, nadal nic nie rozumiem a może, tak naprawdę nie chcę rozumieć. co z tego, że raz jest dobrze a raz wszystko się pierdoli, raz jest przy mnie na każdym kroku, a raz nie ma Go w ogóle, raz zobaczysz na mej mordzie uśmiech a raz łzy, ale co z tego? co z tego, że coraz częściej ludzie zawodzą, a Ich obietnice nagle stają się marnym żartem? co z tego, że czasem za bardzo się przywiązuję, że ufam i nie potrafię tak po prostu zapomnieć o chwilach i ludziach, których imiona kiedyś mogłam podstawić pod definicję osobistego szczęścia. | endoftime.
|
|
|
|
Jej cień odbijał się na chłodnej posadzce chodnika. kruche ciało oparte było o mokrą od kropel deszczu barierkę. ubrana w przewiewną sukienkę i i wysokie czarne szpilki , stała tam próbując odpalić papierosa. pod Jej błękitnymi oczami ciemna warstwa tuszu stawała się coraz bardziej grubsza. popękane i lekko zakrwawione usta usilnie próbowały złapać powietrze. w końcu chłodne opuszki palców upuściły niedziałającą już od dłuższej chwili zapalniczkę. była tak słaba, że nie miała siły jej podnieść. upadła na chodnik resztkami sił ściągając wysokie buty. ' potrzebuję Cię ' mówiła z myślą, że Ją usłyszy. ' umrę, jeśli nie wrócisz. nie potrafię już sama oddychać ' powtarzała , a słone łzy mieszały się z kroplami chłodnego deszczu. przegrała, a tylko dlatego, że wszystko co w tej grze miała, postawiła właśnie na miłość. [ yezoo ]
|
|
|
czemu w naszym świecie nie ma akceptacji , miłości , szczęścia ? nie potrafimy cieszyć się z małych rzeczy takich jak uśmiech dziecka kiedy da mu sie lizaka , czy uśmiech babci kiedy powiemy że smakował obiad . miłości nie ma bo odpychamy ludzi myśląc , że ich zranimy a potem z tego powodu płaczemy po nocach i tracimy szczęście .. nie akceptujemy niczego co jest dla nas obce , nieznane - jesteśmy dziwni ..../ fucckloovee
|
|
|
nienawidzę takich wieczorów jak dziś .. siedze w domu pod kocem i pije gorącą czekoladę , i właśnie wtedy przychodzą do głowy te chore myśli otym jak strasznie spierdoliłam przeszłość .. i właśnie teraz zamiast dbać o przyszłość i teraźniejszość zadręczam się błędami z przeszłości .. myśląc o tym wszystkim zaczyna brakować mi Ciepła twojego ciała , twoich ust i tych nocnych rozmów , po prostu Ciebie .. / fucckloovee
|
|
|
|