Staruszek skończył dziewięćdziesiąt osiem lat, wygrał na loterii i zmarł natępnego dnia.To jak czarna mucha w kieliszku Chardonnay, to jak wyrok śmierci cofnięty o dwie minuty za późno. To jak deszcz w dzień twojego ślubu, jak darmowa przejażdżka opłacona z góry, jak dobra rada, której nie posłuchałaś.Bo kto by pomyślał... że się przyda. Pan 'Ostrozny' bał sie latać, spakował walizkę i pożegnał się z dziećmi, całe swe cholerne zycie czekał na tą podróż a gdy samolot spadał w dół pomyślał:"Jakie to miłe..."Życie w zabawny sposób przyczaja się na ciebie. Gdy myślisz, że wszystko jest ok, że wszystko idzie dobrze, życie w zabawny sposób pomoże ci. Korek na mieście, gdy już jesteś spóźniona i zakaz palenia podczas twojej przerwy na papierosa. To jak dziesięć tysięcy łyżeczek gdy potrzebujesz tylko noża, jak spotkanie z mężczyzną twoich marzeń a potem poznanie jego pięknej żony. Ironicznie.
|