wciąż czegoś szukam, za czymś podążam, często za czymś nieokreślonym. szukanie jest niewiadomą. żeby szukać trzeba wierzyć, że można to coś odnaleźć. czasem wystarczy tylko spojrzeć w oczy drugiego człowieka. odnajdywanie siebie z każdą kolejną chwilą jest niezwykłym przeżyciem, bardzo ważną lekcją.
kiedy myślę, że już wszystko odnalazłam zwykle okazuje się, że jednak się myliłam i że jeszcze długa droga przede mną. ale nie boję się jej. zamknę oczy i będę podążać nią na ślepo, bo Ty będziesz trzymał mnie za rękę.
|