wleciałam do klasy, przepraszając za spóznienie. dostrzegłam że wśród klasy, nie ma żadnej wolnej ławki, było tylko wolne miejsce, przy której ławce siedział On. usiadłam więc przy nim, wykładając książki. zdjęłam słuchawki z uszu. gdy nagle poczułam na sobie Jego spojrzenie. ' szkoda, że tak szybko o Mnie zapomniałaś ' naprawdę Cię kocham, kurwa. - wydusił z siebie. ' nie zapomniałam, po prostu wybrałeś Ją, więc do Niej zapierdalaj' - powiedziałam, pisząc temat w zeszycie. ' przecież wiesz, ile dla Mnie znaczysz, będę o Ciebie walczył, pamiętaj. ' po czym opuścił klasę / ejjpojaraa
|