26.09.2011r.. ta data.. to właśnie 6 lat temu straciłem najważniejszą osobę w moim życiu.. heh.. przypominając sobie wszystkie chwile jakie z nim spędziłem sam nie wiem czy mam się uśmiechać, bo te zdarzenia są cudowne czy płakać bo tak cholernie mi go brakuje.. to Jemu zawsze zwierzałem się ze wszystkiego, to właśnie On był przy mnie kiedy najbardziej cierpiałem.. nie rozumiem.. nie otrzymuję odpowiedzi.. dlaczego zabierane są osoby, które znaczą tak cholernie dużo w naszym pieprzonym życiu.. nie wiem czym zawinił sobie by odejść od nas w tak młodym wieku.. ;( .. pamiętaj tam na górze, że zawsze będę Cię kochał mimo wszystko .. / zelek.w.dupie
|