Na razie boję się starości. Jakoś nie chcę opuszczać szkoły, znajomych, tych wszystkich odpałów. Nie wyobrażam sobie samotnego trybu życia. Wstawania i już bycia zmęczoną. Nie chcę snuć się samotnie po jakimś parku karmiąc gołębie. Nie chcę by to mi ustępowano siedzenia w autobusie. Nie chcę. Na razie, kocham bycie tak młodą. / mayii
|