Tęsknie za tamtymi wakacyjnymi wieczorami.. kiedy uważałam Cię za najlepszego przyjaciela, mogłam Ci powiedzieć wszystko, wszystko z siebie wyrzucić . Byłam wtedy taka wolna . Czułam się bardzo dobrze . Nie miałam myśli samobójczych , nie miałam problemów , bo Ty je wszystkie rozwiązywałeś , lub pomagałeś mi w ich rozwiązaniu . Tak strasznie się pomyliłam , bo byłeś tylko pseudo przyjacielem .. w XXI wieku jest takich co raz więcej , wiesz ? I wcale się nie dziwie . Mimo tego nie chce cofać czasu do momentu aż Cie poznałam , nie. Ja już muszę żyć tak jak żyje . Z myślą że już nigdy Ci nie powiem o swoim życiu . Co się u mnie dzieje, jak zdrowie, jak życie.. Robię dobrą minę do złej gry , łapie oddech i próbuje zapomnieć .
|